Odkąd młoda poszła do szkoły cały harmonogram dnia jest podporządkowany pod szkołę. Rano zawozimy, później odbieramy, obiad, zadania, zabawa. I tak co dzień. Moje codzienne outfity ostatnio to zwykle wygodne jeansy plus sweter lub bluza i ramoneska. Powiało też jesienią więc i kominy wyciągnęłam z szafy. Dzisiaj cienki bawełniany - był już kiedyś na blogu. Uwielbiam go - miętowy kolor a na nim gwiazdki dla mnie tworzą bardzo fajne połączenie.
Dzisiaj podczas zdjęć towarzyszył mi rudowłosy kocur. Elvis mieszka po sąsiedzku i dzisiaj postanowił mnie odwiedzić. Jest to kilkuletni kocurek szukający kochającego domu aktualnie rezydujący w domu tymczasowym. Jest przekochanym gadułą uwielbiającym pieszczoty, mizianie. A dodatkowo jest mega przystojniakiem. Gdyby ktoś z Was mógł dać mu domek proszę o konktakt. Kotek jest naprawdę cudowny. Gdyby był kotkiem niewychodzącym już dawno mieszkałby u mnie. Niestety po przeżyciach z Franusiem boję się takiego wyzwania a może nie jestem na nie gotowa. Ci z Was którzy śledzą mój profil na FB wiedzą, że od ponad tygodnia mieszka u mnie koteczka Lili, która została przeze mnie adoptowana :) Jest ogromnie wdzięczną kilkulatką. Dorosłe koty pochodzące z adopcji również mogą dać mnóstwo radości :) Tak więc zostawiam Was ze zdjęciami i może znajdzie się u Was miejsce dla Elvisa...
Jeansy - Cherokee
Sweter - Vila
Jazzówki - Zara
Ramoneska - Paris Sweewe
Listonoszka - Atmosphere
super zdjęcia, a u mnie dzisiaj od rana pada,pada i końca nie widać...
OdpowiedzUsuńWygodnie i świetnie buty super :)
OdpowiedzUsuńtakie zwyklaki tez sa fajne, a kociaczek super, moze go ktos przygarnie, rzuc na FB :))
OdpowiedzUsuńJuż wrzuciłam :) Kociak jest naprawdę cudowny i bardzo bym chciała, żeby znalazł dobry domek. Niestety adopcje dorosłych kotów są trudne bo zazwyczaj ludzie chcą małe kociaki a starszymi się nie interesują :(
UsuńŚlicznie! Super look, wygodny i fajnie skomponowane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- Anna
kotek cudny:) ja lubię też takie zwykłe, codzienne stroje i sama też się tak ubieram :)
OdpowiedzUsuńZwykle i luźno jest najlepiej :)
OdpowiedzUsuńJako fanka kominów zgadzam się z Tobą - to bardzo trafny dodatek :)
OdpowiedzUsuńKociak cudny.... Pomyślę.......... :)
Kominy są super ja nie lubię chodzić z gołą szyją więc noszę prawie cały czas :) A kotek jest przeuroczy, więc myśl pozytywnie :)
UsuńJa już też wyciągnęłam chusty i szale. Zdjęcie kota fantastyczne :-))
OdpowiedzUsuńŚliczniutki! Sama jestem ogromną kociarą! mam 3 koty białego, trójkolorowego i szarego (jeszcze czarnego i rudego brakuje ;P)
OdpowiedzUsuńA można gdzieś zobaczyć Twój tatuaż? :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z kociakiem są najlepsze :D
Tatuaż tu : http://zakreconamamuska.blogspot.com/2013/09/jeszcze-wakacyjnie-part-4.html
UsuńKocurek piękny to i zdjęcia fajne :) pozdrawiam
Zdjęcie portretowe Elvisa cudne :D Qrcze masz bardzo znajomą mi twarz :)
OdpowiedzUsuńHmmm ciekawe skąd się znamy ;) pozdrawiam
Usuńpiękne zdjęcia :) szaliczek jest śliczny :) kociak jest cudnyy :)
OdpowiedzUsuńZ tego kota to urodzony model :))
OdpowiedzUsuńnajpiękniejszy kot na świecie ! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio częściej noszę swetry lub bluzy, jeansy i ramoneskę, no i też kominy powyjmowałam, bo zimno :/
OdpowiedzUsuńmina Elvisa, bezcenna :)
Bardzo ładna stylizacja, podoba mi się połączenie granatu i mięty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :)
http://bizuteriamanatta.blox.pl