wtorek, 25 września 2012

Z SERCEM :)

W CO SIĘ UBRAĆ, GDY BRAK POMYSŁU CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ...

Hmmm... Sytuacja dość częsta i tak sobie myślę, że nie tylko u mnie :) Mnie w takich momentach (jeśli dzień nie niesie za sobą zobowiązujących sytuacji) ratują legginsy tym razem udające jeansy, do tego luźna bluzeczka bądź tunika i na chłodniejsze dni kurtka z eko skóry. Na nogi oczywiście niezawodne i mega wygodne balerinki. W tym zestawieniu z wężowej skóry odkąd je pierwszy raz założyłam uwielbiam :)))

pozdrawiam ciepło






Legginsy - Bershka
Kurtka - New look
Bluzeczka - no name Allegro
Balerinki - Cristina
Torebka - no name Allegro


6 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie zestawy;) prosto i na luzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Basiu, ja też je bardzo lubię - zwłaszcza jak muszę pozałatwiać kilka spraw z moimi kochanymi urwisami :)

      Usuń
  2. Serduszko jest puchate? Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...