Ostatnio wszystko dzieje się bardzo szybko, za szybko... Praca, dom, szkoła, przedszkole, lekarz, dzieci, lekcje, remont jak zwykle wszystko na raz i wszystko na już do załatwienia a wiele rzeczy na wczoraj :( Końca nie widać a rzeczy do załatwienia jakby ciągle przybywało. Cóż nie ma co narzekać samo się nie zrobi, chwytam więc obowiązki za bary i działam ile czas pozwala, choć sił czasem brak. Przy takim natłoku spraw lubię proste sprawdzone zestawy. Skórzane spodnie, wygodne botki, oversizowa bluzka i futerko, które nie pozwoli zmarznąć. Nic szczególnego, ale idealnie na codzienną gonitwę :)
Futerko - Zara
Bluzka - nn, allegro
Spodnie - New Yorker
Botki - H&M
Torebka - David Jones
Komin - Stradivarius
Piątka za spokojne wydanie panterki. Dobrze, że ją "zgasiłaś" prostą reszta, bo panterka to moja zmora. Dlatego szóstki nie postawię ;-)
OdpowiedzUsuńProsto, zgrabnie i do przodu :) :)
OdpowiedzUsuńswietne futrko :D
OdpowiedzUsuńButy na nie, reszta jak najbardziej poprawna.
OdpowiedzUsuńLubię Twoje spodnie, bardzo fajnie w nich wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Monika
www.za-bardzo.blogspot.com
śliczna panterka:)
OdpowiedzUsuńPrzymierzałam się do tego futerka:-) Fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj tez panterkowy print :-)
cudowna panterka!
OdpowiedzUsuń