Hejka
Jak to mówią jak nie urok to... właśnie wróciłam z córą od lekarza z potwierdzeniem ospy. W sumie i tak późno do nas zawitała. Mam nadzieję, że lekko i bez komplikacji przez to przebrniemy i za to trzymajcie kciuki, proszę :) Czekam kiedy synuś się wysypie i będziemy mieli komplet muchomorków :) no nic kiedyś to musiało nastąpić.
Dla odmiany kilka fotek stylizacyjnych :) Dzisiaj wybrałam spódniczkę z baskinką. Bardzo ją lubię. Zanim zdecydowałam się na zakup myślałam, że ten fason nie jest dla mnie. Jednak bardzo dobrze się w niej czuję :) Do tego bluzka w kwiaty i skórzana kurteczka.
pozdrawiam Was cieplutko
Bluzka - F&F
Spódniczka - Allegro
Kurtka - Attentif
Torebka - David Jones
Kolczyki - Avon
Pasek - Atmosphere/Primark
No i oczywiście zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu
ale prześlicznie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńwww.me-and-my-passions.blogspot.com
ładna ta spódniczka :)
OdpowiedzUsuńoby ospa szybko córce przeszła
Asiu, wygladasz pieknie, kobieco. Spodniczki wogole sa dla Ciebie, z baskinka czy bez, bo masz swietne nog! Poza tym kolorki "gory" sa cudne, takie "zywe":)
OdpowiedzUsuńJa przechodzilam ospe z maluchami jakis czas temu, straszak niestety mial dosc nasilona, wiec bylo nieciekawie..Zycze Wam zdrowka!
Buziaki. Anka
Dzięki Ci Kochana, ale moje nogi raczej do tych prostowanych na beczce się zaliczają:) Spódniczki noszę bo lubię, nóg zmienić się nie da więc trzeba je zaakceptować :)
UsuńBuziaczki :*
Mam nadzieję, ze przejdzie jej szybko i łagodnie :)
OdpowiedzUsuńśliczna spódnica :)
niech szybko wraca do zdrowia!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw :)
Bardzo ładny zestaw! U nas jak była ospa, to cała moja trójka ją miała...to była masakra! Ale już za nami...:) Trzymaj się Joanno i pozdrowienia dla maluchów! Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńStylizacja znakomita :) A ospa raz dwa opuści progi Waszego domu :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super!
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest mega!:):)
Jaka elegancka mama:)
OdpowiedzUsuńkurteczka ma super kolorek:) w ogóle wszystko fajnie pasuje:* nie miałaś rajstopek? brrrrrr
OdpowiedzUsuńCo do ospy to trzymam kciuki, żeby leeko i szybko przeszła:*
marzy mi się taka ramoneska;)
OdpowiedzUsuńkurtka swietna!
OdpowiedzUsuńniby wszystko jest ok ale ja wybrałabym tu unną bluzkę inny kolor zdecydowanie nie niebieski, pozdrawiam serdecznie, Edixa :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :) spódnica jest super :)
OdpowiedzUsuńmam taka samą kurtkę tylko bezową, ale T wyglądasz w niej lepiej :)
OdpowiedzUsuńcudnie wyglądasz, piękna ta kurteczka :)
OdpowiedzUsuńuff! ospa, współczuję, za to pieknie ci w błękicie! zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńTen chabrowy kolor jest cudowny. Szybkiego uporania się z chorobą życzę :-)
OdpowiedzUsuńfajna kurteczka <3
OdpowiedzUsuńkurteczka super ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://flexyfashion.blogspot.com/
Zaskakujesz! Wyglądasz rewelacyjnie ! kurteczka jest cudowna! Pozdrawiamy! ;))
OdpowiedzUsuńprzecudowna kurteczka! świetnie się prezentujesz! :)
OdpowiedzUsuńale ślicznie wyglądasz! ♥
OdpowiedzUsuńBiedna córcia ,
OdpowiedzUsuńkurteczkę i spódniczkę masz genialną!
Bardzo fajne kolory i spódnica!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Córci :)
bardzo, bardzo fajna kurteczka! ;)
OdpowiedzUsuńOjjj, zdróweczka! ;)
Kurtka i spódniczka są genialne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Ty to zawsze cudnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńKomplet muchomorków uśmiałam się jak nie wiem ! :P
Trzymam kciuki za szybki przebieg choroby i powrót do zdrowia córci :)
ładnie, kobieco, ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńświetna kurtka!! :)
OdpowiedzUsuńTo szybkiego powrotu do zdrówka życzę Wam :) bo jak dziecko choruje to mama też ;) Piękna kurteczka!!!
OdpowiedzUsuńśliczna kurteczka, pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńOspa nie wspominam dobrze swojej :D śliczna kurtka i Tobie w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam ślicznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuńKolor kurteczki jest cudowny... Taki Twój :-)
OdpowiedzUsuń