Hej
Kilka dni temu rzuciły mi się na oczy pazurki z kocim motywem. Jako, że jestem wierną kociarą od razu wiedziałam, że będę chciała takie pazurki :) Wczoraj wieczorową porą lakiery poszły w ruch :) Jaki efekt?? Oceńcie same :)
Przy okazji chciałam Wam bardzo polecić dwa produkty, które widzicie na powyższym zdjęciu. Pierwszy z nich to nowość od Avonu żelowy utwardzacz. Można go stosować jako bazę pod lakier i jako utwardzacz do wykończenia i utwardzenia lakieru. Ja stosuję na lakier i powiem Wam rewelacja paznokcie utrzymują się 5-7 dni. Takiego efektu się nie spodziewałam SZOK pozytywny :)
Drugi produkt to odżywka do paznokci słabych i rozdwajających się z keratyną od Marizy. Po mojej niezbyt udanej łagodnie mówiąc przygodzie z odżywką Eveline 8w1 (więcej TU KLIK) byłam bardzo sceptycznie nastawiona do wszelakich specyfików tego typu. Postanowiłam zaryzykować no i mam swoją ulubioną odżywkę. Paznokcie się wzmocniły, rosną i wyglądają bardzo dobrze :D Przy najbliższej zmianie lakieru zrobię Wam zdjęcie przy samym pomalowaniu odżywką. Fajne jest w niej też to, że naprawia rozdwojenia i małe uszkodzenia, jakby je sklejała i do tego stają się praktycznie niewidoczne. Mnie to bardzo pomogło przy odbudowie i zapuszczaniu zniszczonego odżywką eveline paznokcia. Z czystym sercem polecam odżywkę Marizy u mnie spisuje się rewelacyjnie :)
Świetne te paznokcie, bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńOdciski łapek na paznokciach wyglądają super!
OdpowiedzUsuńMiauuu ;)
OdpowiedzUsuńGenialne paznokcie! :) idealne dla mnie bo kocham koty ;)
OdpowiedzUsuńAle fajnie Ci to wyszło. :) Świetny ten srebrny lakier. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
P.S Gdybyś była zainteresowana to na moim blogu pojawił się konkurs w którym można wygrać kosmetyki: http://mala-czarna-style.blogspot.com/2013/04/konkurs-zgarnij-kosmetyki-fm-group.html
:)
małe kotki podeptały Ci paznokcie swoimi brudnymi łapkami:)słodkie:*
OdpowiedzUsuń:D dzięki Kochana :*
Usuńświetnie to zrobiłaś, cudne i milusie jak kociątka :)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wymyśliłaś :D
OdpowiedzUsuńMariza od jakiegoś czasu za mną chodzi ;-)
OdpowiedzUsuń♥ Dziękuję za komentarz ♥
No moja pierwsza przygoda zakonczona 0:1 dla mnie.. Eyeliner po 3h na oku paskudnie mnie uczulil, wrecz wyzarl mi oko...
OdpowiedzUsuńA z jakiej firmy był ten pechowiec??
UsuńWlasnie z marizy:/ no nic testuje dalej:)
Usuńa to ciekawe bo jestem na maxa uczuleniowcem a jeszcze żaden kosmetyk Marizy mnie nie uczulił.
Usuńurocze wzorki:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie komentarze :) cieszę się, że pazurki się podobają. Wzorek podpatrzony, ale wykonanie moje :)
OdpowiedzUsuń