Bluzka w łabędzie, która dzisiaj stanowi kluczowy punkt stylizacji ma dla mnie dodatkowe symboliczne znaczenie. Moja córa w przyszłym tygodniu pierwszy raz wyjeżdża na obóz wakacyjny. Muszę przyznać, że jestem pełna obaw przecież ona taka mała... Czy dla matki dzieci będą kiedyś duże? Przecież ona ma już 7,5 roku. Jak sobie przypomnę ile rzeczy ja w jej wieku już robiłam sama a na które ciężko mi jej teraz pozwolić... eh te rodzicielskie dylematy. Wiem, że na pewno doskonale sobie poradzi, ale chcąc nie chcąc martwię się. W weekend czeka mnie pakowanie walizki dla niej i to dopiero będzie wyzwanie. Szczerze mówiąc nie cierpię pakowania bo nigdy nie jestem pewna czy już na pewno wszystko spakowane :/ Ale nie mam wyjścia nikt za mnie tego nie zrobi :/ Kochani trzymajcie kciuki, żeby poszło sprawnie. Jeśli macie jakieś sugestie co na pewno przydaje się dzieciakom na kolonii piszcie koniecznie w komentarzach :)
Wracając do stylizacji do legginsy połączyłam z lekką bluzeczką w łabędzie. Jeden z moich ostatnich zakupów w sh. Wygodne sandałki i pojemna torebka. Idealny zestaw na co dzień :)
Bluzka - TU - sh
Legginsy - Bershka
Okulary - Seen
Sandałki - George
Torebka - David Jones
Bransoletka - by Dziubeka
ZNAJDŹ MNIE NA
bardzo ładna bluzeczka :) spokojnie, córeczka na pewno będzie pod doskonałą opieką, gdzie spędzi cudowny okres wakacji :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa otuchy tego się trzymam :)
UsuńRozumiem Twoje obawy, również bym odczuwała niepokój, ale na pewno będzie wszystko ok. A na ile córka wyjeżdża - tydzień?
OdpowiedzUsuń11 dni :/
UsuńPiękna bluzka :) A co do córki proszę się nie obawiać! Jestem pewna, że sobie poradzi. Dzięki Pani poście zrozumiałam też czego rodzice mają tyle obaw kiedy ich 14-letnia córka mówi, że chce jechać na koncerty do innych miast hehe :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://macblooulive.blogspot.com/
Oj tak myślę, że obawy nie są obce każdemu rodzicowi :) Zresztą Kochana najlepiej sama to zrozumiesz jak będziesz miała własne dzieci. Gdy ja byłam nastolatką też mówiłam o co Wam chodzi poradzę sobie (do rodziców) a teraz odkąd mam dzieci zupełnie inaczej na to wszystko patrzę :) pozdrawiam serdecznie
Usuńale piękna jest ta bluzeczka, legginsy dodały jej delikatności i zaakcentowały ją ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoje obawy, myślę, że z każdym kolejnym wyjazdem będą maleć ;)
Dziękuję Basiu :* Oby tak było jak piszesz :) pozdrawiam cieplutko, buziaki
UsuńBluzka świetna!
OdpowiedzUsuńA co do wyjazdu to na pewno córa sobie poradzi:). Sama byłam na pierwszych koloniach mając niecałe 7 lat i to na 3 tygodnie i dobrze to wspominam.
Śliczna ta bluzeczka ;)
OdpowiedzUsuńI te obawy nigdy się nie kończą ... :) Tylko skala się zmienia!
OdpowiedzUsuńuroczo wyglądasz w tej bluzeczce :) a o córcię się nie martw :) na pewno sobie świetnie poradzi :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka :)
OdpowiedzUsuńA obawy świetnie rozumiem - sama mam 8-latka :)
Nie martw się mamuśka, mała na pewno sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńTakie obawy tworzyszą nam zawsze jako rodzicom niezaleznie od tego czy dzieci sa małe czy już dorosłe :-) Będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńTakie obawy towarzyszą nam zawsze jako rodzicom. Niezależnie od tego czy dzieci są małe czy dorosłe :-) Będzie dobrze .
OdpowiedzUsuńcudowna jest ta bluzeczka <3
OdpowiedzUsuńśliczna bluzeczka, taka urocza ♥
OdpowiedzUsuńhttp://ysiakova.blogspot.com
urocza ta bluzka, rzeczywiście klucz tej stylizacji! :)
OdpowiedzUsuńkoszula jest boska:)
OdpowiedzUsuńWszystko do siebie bardzo pasuje, pięknie!
OdpowiedzUsuńurocza bluzeczka, czarne łabędzie, zwiewna tkanina i baskinka - mix idealny
OdpowiedzUsuńOj; tą bluzeczkę chętnie widziałabym w swojej szafie ;-).
OdpowiedzUsuńCiekawy wzór ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż