Czas urlopu wychowawczego dobiegł do końca w nieco przyspieszonym tempie. Nadeszła chwila zmian... Organizacyjnie każdy dzień to mega wyzwanie i co najtrudniejsze bardzo wczesne wstawanie :) Ale taka kolej rzeczy dzieciaki rosną i trzeba wrócić na zawodowe tory. Kolejne wyzwanie we wrześniu - początek przedszkola. Aż ciężko uwierzyć, że moje maluchy już takie duże...
Stylizacja z weekendu więc wygodnie legginsy ze skórzaną wstawką, t-shirt z sową i ramoneska. Nie mogło zabraknąć mega wygodnych Air max - ów i wielkiej torby ;)
Legginsy - Bershka
Kurtka - Vila
T-shirt -
Buty - Nike Air Max
Torebka, okulary - Allegro
Poranne wstawanie ma swoje zalety. Dzień jest dłuższy, rano dzieją się fajne historie, pachnie świat :)
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale ja zawsze miałam problem ze zrywaniem się o świcie. No ale nie ma co trzeba się przestawić i tyle :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
Usuńsuper na sportowo!
OdpowiedzUsuń♡
pozdrawiam,
Ola
Dzięki bardzo :* pozdrawiam :)
Usuńbardzo podoba mi się torebka, fajny luźny look.
OdpowiedzUsuńfajna koszulka i buty:) dzieci strasznie szybko rosną:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) A co do dzieci to fakt bardzo szybko rosną i najlepiej widać to po zdjęciach bo jak się na nie patrzy na co dzień to wydają się ciągle takie same :) pozdrawiam ciepło
UsuńZupełnie zmieni Ci się plan dnia i cała organizacja domowa. Czasem pójście do przedszkola jest trudniejsze dla mamy niż dla dziecka - przyzwyczajamy się do naszych maleństw przebywając codziennie tyle godzin :)
OdpowiedzUsuńJuż się zmieniło siłą rzeczy, ale dostrzegam też plusy więc jest ok :) A z tym przedszkolem to zgadzam się w 100% :)
UsuńPrzy dzieciach czas biegnie dwa razy szybciej :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
Oj tak, dzięki :D
Usuńświetne buty :)
OdpowiedzUsuńNo Kochana to trzymam kciuki za ten powrót :) a buty sa boskie :)
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie Asiu...grunt to dobra organizacja:)
OdpowiedzUsuńA zestawik jak zawsze super, wygodny i efektowny. Pisalam juz, ze buciki masz swietne?;)
Usciski. Anka
Dziękuję Aniu, ściskam mocno :*
Usuńjasne, że dasz sobie radę kochana:) fajniutki zestaw, a buty naprawdę ekstra :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńW takim razie trzymam kciuki za powrót:D
OdpowiedzUsuńKiedyś połączenie sportowych butów i małej, kobiecej kurteczki było nie do pomyslenia... A teraz...? Wręcz przeciwnie. Uwielbiam takie połączenie :-)
OdpowiedzUsuńMyślę dokładnie tak samo Asiu :)
Usuń