Hej!!
Przygotowując tego posta zastanawiałam się nad kwestią męskich zakupów. Mój mąż nigdy nic nie potrzebuje. Mógłby chodzić w kilku rzeczach na zmianę. Oczywiście jest w ciągłym szoku po co mi tyle ubrań, torebek i butów. Ale gdy przychodzi jakaś impreza to szanowny M ma kłopot bo w zasadzie nic szczególnie wyjściowego nie ma :( i wtedy Houston mamy problem... doprowadzony do ostateczności dopiero postanawia wybrać się na zakupy, ale tego typu osobnik to zakupowa masakra tzn. ciężko mu dogodzić, bo albo materiał nie pasuje, albo krój nie taki. Oj mówię Wam naprawdę ciężka sprawa a niby taka niewymagająca bestia :) No ale nic mówi, że musi stanowić dla mnie szare tło a ja kocham go jak szalona :) A jak to wygląda u Waszych mężczyzn?? Bo wiem to z zasłyszenia, że i u tej silniejszej płci zdarzają się zakupoholicy...
Jutro lub po jutrze pojawi się rozdanie noworoczne - ZAPRASZAM
pozdrawiam ciepło
mój tata wprost nienawidzi robić zakupów :) mój chłopak z kolei owszem chodzi ze mną po sklepach i nie marudzi ale jak są męskie rzeczy to leci oglądać swoje i zostaję sama a ja muszę mieć kogoś kto mi doradzi... :)
OdpowiedzUsuńcudowna torebka ♥
OdpowiedzUsuńmoj D najchetniej tylko mi by wszystko kupowal; sam nigdy nic nie potrzebuje...ale jak juz postawie na swoim to sie zaczyna....najgorzej jest z kupnem butow, pod tym wzgledem jest bardzo wymagajacy:)
OdpowiedzUsuńkożuszek cudowny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMojemu chłopakowi też bardzo ciężko wygodzić, np. spodni szukał przez prawie 3 miesiące...
OdpowiedzUsuńŚwietną masz kurteczkę :)
mam taką torebke lecz w innym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńMój Mój Ukochany lubi zakupy i ciuchy. Związek z projektantką zobowiązuje ;)
OdpowiedzUsuńkożuszki zawsze spoko , i smliczny komin :D
OdpowiedzUsuńmój chłopak to niby też nie potrzebuje rzeczy... Uważa, że jak czegoś potrzebuje to wchodzi to sklepu i kupuje pierwszą lepszą rzecz, która mu się podoba :P Nie rozumie, dlaczego ja tak wybieram. I tu chłopak się myli, bo już nie raz wyszedł ze sklepu z przyciasnymi spodniami, bo pani ekspedientka powiedziała, że wygląda "dobrze". Naiwniak :P Albo podatny na damskie słowa- uroki :P
OdpowiedzUsuńHej:) Nominowałam Cię u mnie na blogu do Liebster Blog. Będzie mi miło jeśli przyłączysz się do zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
cudna torebka :)
OdpowiedzUsuńdo tej pory te torebki widziałam tylko w czerni i brązie (sama taka mam) ale w różu to jeszcze nie :) HIT :D
OdpowiedzUsuńmojego meża zbiera na zakupy tak raz na pół roku i wtedy jest znośny, całą resztę roku sapie, dyszy, gorąco mu w sklepie, takie już mam, po co mi to itp itd, masakra:D aha, jeszcze głodny jest:)
OdpowiedzUsuńOj widzę dziewczyny, że większość facetów to zakupowy trudny temat. Szczęściarom,którym trafiły się wyjątki potwierdzające regułę gratuluję :D
OdpowiedzUsuńjaki śliczny kożuszek! Mój chłopak na zakupach oczywiście zawsze narzeka, chociaż ja robie to samo po paru minutach w sklepie sportowym :D
OdpowiedzUsuńNew followers, if you like follow back...
OdpowiedzUsuńV
www.fashionriddles.com
Super wyglądasz:) Świetny szal a torebka fajnie kontrastuje :)
OdpowiedzUsuńZnam to z autopsji :-)"Nic nie potrzebuje" , a później, "nie mam w co się ubrać, mogłaś mi to kupić: :-) hehehe
OdpowiedzUsuńno jakbym przy tym była :)
UsuńAle masz genialny kożuszek ! świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńsuper szaliczek! :DD można wiedzieć skąd jest?
OdpowiedzUsuńKupiłam go zeszłej zimy na Allegro :)
Usuńpozdrawiam
bardzo fajna torebka!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torebka :) Sprawdzi się w trendach wiosna/lato :)
OdpowiedzUsuńświetny blog! obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńtez chce taki kozuszek <3
OdpowiedzUsuńcudowny komin, marzę o takim :)
OdpowiedzUsuńFajny kożuszek :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się cały zestaw;)!
OdpowiedzUsuńbuziaki
świetny zestaw! różowa torebka jest idealnym uzupełnieniem całej stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńcudowny kożuszek!:)
OdpowiedzUsuńmasz piekną torebkę, ładnie akcentuje zestaw! ;)
OdpowiedzUsuń